Tych, którym muzea kojarzą się z zakurzonymi gablotami z eksponatami i szurającymi kapciami w rozmiarze super maxi size, informujemy że te czasy już się kończą. Jeśli wspomnienia z dawnych wycieczek szkolnych do muzeum, opierają się na stwierdzeniu „Ale nuuuda!” to najwyższy czas na zweryfikowanie przekonań. Mamy wybór, mamy też możliwości, więc teraz już nic nie stoi na przeszkodzie.

W ostatnich paru latach nastąpiła eksplozja atrakcyjnych prezentacji. W czołówce różnorodności nowoczesnych muzeów znajduje się, co nie dziwi, Warszawa. Stolica wiedzie prym w ilości i możliwościach wyboru interaktywnych wystaw.

Od niespełna 12 lat niesłabnącym powodzeniem cieszy się Muzeum Powstania Warszawskiego. Tego miejsca reklamować nie trzeba. Muzeum otwarto w 2004 roku w sześćdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania. Trasa wiedzie przez tematyczne sale i przedstawia chronologię wydarzeń. Wiernie odwzorowana powstańcza Warszawa, uzupełniona efektami multimedialnymi sprawia że, zwiedzający mogą się poczuć jakby uczestniczyli tamtej rzeczywistości. MPW zostało uhonorowane wieloma nagrodami. Regularnie jest też wyróżniane przez użytkowników Tripadvisor – największej na świecie witryny turystycznej, którzy co roku typują najciekawsze atrakcje, warte odwiedzenia.

Najnowszym warszawskim hitem jest Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Muzeum mieści się nowoczesnym gmachu w dzielnicy Muranów, w centrum dawnej dzielnicy żydowskiej.  Niecodzienny wygląd holu głównego, jest nawiązaniem do Księgi Wyjścia i przejścia Izraelitów przez rozstępujące się Morze Czerwone.

Muzeum prezentuje historię Żydów nie tylko w kontekście Holocaustu. W multimedialny sposób dokumentuje wielowiekową historię Żydów w Polsce, za swoją misję czyniąc wzajemne zrozumienie i szacunek społeczeństw Europy i świata. Wśród atrakcji wymienić można: interaktywny regał na książki, XIX-wieczną stację kolejową,  która pokazuje historię masowych migracji Żydów czy wizualizację żydowskiej ulicy. Spore wrażenie na większości odwiedzających  robi rekonstrukcja bogato zdobionego dachu XVII – wiecznej, drewnianej synagogi.

Od sześciu lat na turystycznej mapie Warszawy funkcjonuje Muzeum Fryderyka Chopina. Multimedialna ekspozycja mieści się w Pałacu Ostrogskich przy Krakowskim Przedmieściu. Istotą poznania nie jest typowe zwiedzenie, ale doświadczanie Chopina. Muzyka, zapach i światło to tylko niektóre ze specjalnych efektów, które czekają, aby pobudzać zmysły widzów. Nowatorskie podejście do tematyki życia i twórczości kompozytora, sprawia że audiowizualne atrakcje komponują się tak że odnajdą się tu grupy szkolne, artyści, melomani i turyści.

Od dwóch lat, Gdańsk także stał się nośnikiem multimedialnej historii. Za sprawą Europejskiego Centrum Solidarności zapisał się na kartach wykazu najważniejszych atrakcji turystycznych Trójmiasta.  Zadaniem Centrum jest w niecodzienny sposób prezentować historię Solidarności i ruchów opozycyjnych, które doprowadziły do przemian demokratycznych w całej Europie Środkowo-Wschodniej.

Wątek działalności Lecha Wałęsy, w różnych kontekstach, pojawia się regularnie w świadomości publicznej. Jednak dla młodych pokoleń, dopiero wchodzących w dorosłość, przemiany lat 80′ w Polsce stanowią historię, taką samą jak II Wojna Światowa czy Powstanie Kościuszkowskie, dlatego  warto umożliwić młodzieży wczuć się w tamten okres.

Wśród eksponatów znajdziemy suwnicę, na której pracowała Anna Walentynowicz, drewniane tablice z postulatami Sierpnia ’80 czy oryginalny, milicyjny samochód. Wszystko wśród filmów, nagrań archiwalnych i wszechobecnych udogodnień technologicznych.

Wystawy zgromadzone zostały w nowoczesnym budynku, który swą bryłą ma nasuwać skojarzenia z zardzewiałym kadłubem statku. Gmach zlokalizowanym jest na terenach byłej Stoczni Gdańskiej. Tylko parę kroków stąd znajduje się legendarna brama nr 2  przez którą przeskoczył Wałęsa by dotrzeć do strajkujących.

Na zwiedzanie interaktywnych muzeów trzeba przeznaczyć minimum dwie godziny. Grupy zorganizowane poznają wystawy zazwyczaj w obecności przewodnika. Przy wizycie indywidualnej najczęściej nie ma ograniczeń czasowych i w zależności jak dociekliwi jesteśmy i jak bardzo porwał nas temat może się okazać że, nawet cztery godziny nie wystarczą.

Przy tworzeniu tego typu placówek pojawia się zagrożenie, aby forma nie zastąpiła treści. Jednak do tej pory twórcom i zarządcom obiektów udaje się działać pomimo pokus.

W Gdańsku powstaje nowoczesne Muzeum II Wojny Światowej. Tworzone we Wrocławiu interaktywne centrum w budynku dawnej zajezdni za zadanie będzie miało przybliżyć zwiedzającym historię i rozwój miasta.

Warto ruszyć w Polskę i poszukać swoich ulubionych miejsc i tematów. To co już mamy trzeba docenić. Możemy to zrobić także zainteresowaniem i obecnością.

Zatem: Odwiedzajmy bo warto…